W piaskownicy 2007-03-27 22:00:22

Jest taki etap mojej obecności na placu zabaw, który lubię najbardziej: ławka, wystawione na słońce nogi a na kolanach dobra książka.
Doświadcza się go mając w wózku śpiące niemowlę, który na dodatek nie wymaga akcji jazdy (wrzask w momencie zatrzymania się przed wystawa sklepową "oj nie jadę, nie jadę, jak ja strasznie nie jadę").
Potem jest etap biegania po całym placu zabaw za maluchem, który wszystko chce: na drabinki, na huśtawkę, ale tylko na 10 sekund, po czym robi malowniczy ześlizg i ucieka w kierunku zjeżdżalni. Po godzinie z oczami dookoła głowy, żeby młode nie wpadło pod huśtawkę, nie podniosło z ziemi kawałka szkła czuje się wszystko, ale na pewno nie błogi wypoczynek.
I nadchodzi etap piaskownicy, bardzo interesujący ze względu na towarzyszące dzieciom matki, nianie oraz babcie.
Przysłuchując się tekstom kierowanym do dzieci muszę się bardzo starać, żeby nie wybuchnąć śmiechem, na przykład "nie siadaj w piaskownicy, stój jak robisz babkę", "uważaj nie pobrudź się tym piaskiem", "nie biegaj, bo będziesz chory".
Julianna w piaskownicy czuje się bardzo swobodnie i pani, która zwróciła jej uwagę na brudne rajtuzki odparowała: "wypierze się i powiesi w susarni":-))))
foto

foto


W międzyczasie 2007-03-27 00:46:28

Dawno nie pisałam...
Ale żyjemy... trochę pociągający nosami, trochę pokasłujący, ale jakoś się trzymamy.

W międzyczasie wiele się wydarzyło: spędziłam fantastycznie babski weekend w stolicy; nie miałam pojęcia jak bardzo trzeba mi było oderwania od prozy dnia codziennego. Szkoda, że tak szybko minęło. Ci, którzy pozostali w domu przeżyli, obyło się bez ofiar w ludziach i sprzęcie.

Postanowiłam też wziąć się za siebie i zrzucić na okoliczność wiosny co nieco, co dźwigałam tu i ówdzie ;-). Efekt na dzień dzisiejszy jest minus pięć i pół po miesiącu z kawałkiem. Moje spodnie znowu mnie lubią i taki sweterek, który dostałam a który mnie bardzo nie lubił zwłaszcza na biodrach też mnie polubił.

W zeszły czwartek wyszłam na zebranie do szkoły i gdy wróciłam jedno z moich dzieci wyglądało na zupełnie nowe...

foto

To się nazywa fryzura pt. "tatuś chwycił za nożyczki" (wobec tego kto powinien chodzić na zebrania do szkoły?).

Maja zaczęła chodzić na zajęcia plastyczne do domu kultury, co oznacza dla mnie jeszcze jedno popołudnie poza domem, ale jest szczęśliwa i robi tam ciekawe rzeczy a ja w tym czasie mogę poczytać...na razie, bo jak będzie ładnie to będę zabierać Julkę (obok MDK-u jest fajny plac zabaw).

W tzw.międzyczasie wydarzyło się też coś, co spowodowało, że musiałam szybko skombinować garderobę o wyglądzie nieco bardziej biznesowym niż jeansy i bojówki. Jednym słowem pora na zmianę z mamy na pełny etat na mamę na pełen etat plus dodatkowe obowiązki zawodowe. Na razie nie na etat, tylko współpraca przy realizacji projektów. Trema już mnie zżera, bo zaczynam w czwartek.
Idzie nowe...

Aha i zapomniałam, że wiosna przyszła. Miło z jej strony, niech nie odchodzi, bo ją bardzo lubimy :-)

Powódź 2007-03-04 21:06:12

Wczoraj Maja z Kubą szaleli na Monsterowych urodzinach. Julianna
została w domu w towarzystwie taty, który, jak co sobotę popychał nasz
wieczny remont do przodu. Tym razem padło na zabawy z gipsem, klejenie
dziur w kuchni i zabudowanie wnęki pod umywalką w łazience.

Okazało się, że przy okazji rozczepił rurę i zaczęło płynąć na
korytarz, do kuchni, do pokoju, tak na kilka centymetrów. Na szczęście
dla mnie, gdy wróciliśmy teren był już osuszony i wysprzątany.

Kuba był strasznie rozczarowany:"tatusiu, jak mogłeś nam to zrobić? Taka powódź w domu i my nie mogliśmy tego zobaczyć!!!"
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: Becia
miasto: wieś pod lasem

Historie różne poprzeczne i podłużne o Dzieciakach- rozrabiakach: Kubie, Majce i Juliance.
dzieciaki:
»Kuba
ur. 1999-06-18

» Maja
ur. 2002-04-13

»Julianna
ur. 2005-01-10

kalendarium:
NdPnWtSrCzPtSo
 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30  
mój foto.dzieciak
Kolarz szczê¶liwy
kategorie:

    linki: archiwum
    202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

    poczatek: 2004-08-18
    subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: