Obroniłam się 2011-07-20 21:06:30

Obrona poszła mi na 5. No temat nie był trudny bo o zadłużeniu w kartach kredytowych. Praca została oceniona na 4.
Ale niestety dyplomem to się nie bardzo mogę chwalić bo mam 3,5 przez moją średnią z ocen. Niestety te wszystkie warunki musiały się odbić czkawką.
Ale nic to. Dla mnie sukcesem jest to, że skończyłam szkołę, że mam ten licencjat i mogę uczyć się dalej. Były chwile nie raz gdy nie wierzyłam, że mi się to uda.
Wprawdzie po powrocie ze szkoły moje dziecko nie chciało mnie już nigdzie puścić i impreza pożegnalna mnie ominęła ale trudno. Może na magisterce uda mi się bardziej zintegrować z grupą.
Za to na wysokości zadania stanął M, który przyjechał wieczorem z różą, śliczną kartką i talonem na zakupy. Kupiłam fotel do biura bo mój był połamany a krzyż boli coraz bardziej. Za resztę kupiliśmy nowe kołdry z wyprzedaży po 30zł. I poduszkę bez pierza. Wszystko w sklepie Jysk.

Ja pomogę im one mnie 2011-07-12 23:52:36

Ktoś przywiózł do schroniska kotkę z kociakami. Kotka uciekła, trzy maluchy zostały same. Wzięłam je. Zawarłam pakt, nie wiem z kim ale pomyślałam, że jeśli ja pomogę im przeżyć i znajdę domy to one siejsko czarodziejsko sprawią, że skończę tą szkołę. Bo bywało różnie.
Maluchy miały niecały miesiąc, piły tylko mleko, rozrabiałam co kilka godzin specjalną mieszankę, potem masowałam brzuszki. Dni mijały maluchy rosły, najpierw zaczęły jeść mokrą karmę, później chrupki dla baby cats ;) .
Kiedy już były samodzielne zadzwoniły dwa domki i Krabek z Martynka są już u siebie. A ja zdałam dwa warunki. U mnie została Klementynka którą Nataniel ochrzcił Czarna Pantera. Jest niesamowita, bardzo kontaktowa, energiczna, chętna do zabawy, naprawdę małe cudo. Ma dobry apetyt, wie do czego służy kuweta i mruczy na okrągło. :)
Mam nadzieję, że wraz z obroną pracy ktoś ją wypatrzy pokocha i da jej dom.
KICIA

Próbowałam 2011-07-12 14:52:11

Złożyłam wnioski o kredyt w wielu bankach, schowałam wstyd do kieszeni i pytałam wielu znajomych o możliwość pożyczenia. Jeden powiedział, że ma wolne środki w kilku bankach i w sumie mógłby pomóc.
Zwłaszcza, że max za 3 miesiące otrzymamy debet na nowo założonym koncie. Niestety warunek tam taki, że trzeba mieć konto 6 miesięcy a mamy od 3. Obroty robimy, tylko ten czas.
Do dziś mieliśmy termin od komornika na zorganizowanie większej sumy. Co miesiąc spłacamy go po tysiąc lub dwa. Ale to za mało. Staraliśmy się ale nie wyszło. Komornik dość ugodowy człowiek ale nie może tyle miesięcy czekać na spłatę całości. Kwota 20tys całkowicie ratowała by nas i mój domowy czynsz.
10 dałoby nam oddech a 5 zatrzymało by dziś komornika. Nie wiem co zrobi, mówił o zajęciu komputerów, samochodu. Przeraża mnie to. Stracę miejsce pracy, dochód i zostanę z zaległościami skarbowymi.
Bo ex musiały rozliczać się z nami jesienią i naprodukować nam vatu. Zabrać klientów i zostawić z nadmetrażem. A ustnymi umowami to można sobie, wc wyścielać. Zapewniania, umowy pisemne a później z dnia na dzień zmiana planów i nasze inwestycje w programy, pomieszczenia idą w diabły.
A niech to...

zdjecia 2011-07-11 23:02:39

Przedszkolaczek jeden 2011-07-11 22:58:42

Najmniejszy w grupie
cierpi jak musi iść do przedszkola
na szczęście ma panią anioła i tylko dzięki niej zostawiam nawet płaczące dziecię spokojnie i idę do pracy
W ich przedszkolu niewiele się dzieje ale święta typu Dzień Babci i Dziadka są obchodzone. Było fajnie. Byłam nadwornym fotografem i miałam okazje zobaczyć Natka jak się odnajduje w grupie.
Podczas dnia Mamy zauważyłam, że denerwuje się podczas publicznych wystąpień, szarpie wtedy bluzkę i trochę się kręci.
Podczas zajęć otwartych miałam okazję stwierdzić, że zbyt aktywny to on nie jest, owszem pytany odpowiada ale na pytanie rzucone całej grupie raczej nie odpowie. Jest najmniejszy w grupie co mnie martwi. Choć energii ma za nas dwoje.
Słucha pani, reaguje na jej polecenia, ogólnie w przedszkolu jest dość zdyscyplinowany.

Egzaminy 2011-07-11 22:31:53

Zdane
wszystkie
normalne i warunkowe
szkoła skończona
przynajmniej w zakresie nauki
została akceptacja pracy przez komisje i obrona
3 lata zleciało nie wiadomo kiedy i jak
ciągły bieg, pośpiech, nawet nie poznałam wszystkich osób z nowej grupy
czas przeleciał
część z nas pójdzie dalej na studia magisterskie
może ja też
póki co czekanie na 18 i obrone

Nie rozumiem go 2011-07-07 14:21:55

Nie rozumiem meza


nie rozumiem jego egoizmu, lenistwa i chęci wiecznego kontrolowania mnie


nie rozumiem jego stosunku do rodziny


właściwie jakiego stosunku


przerażają mnie czasem myśli które mnie nachodzą


czy ja wiem z kim żyje, czy to może przemęczenie sprawia, że źle oceniam


wciąż w to wierze


 

Trace biuro 2011-07-06 16:15:41

Próbowałam ratowałam ale nie udało się.

Komornik mimo iż co miesiąc dostawał umówione kwoty powiedział, że to za mało i musi mieć coś więcej. Jeśli w ciągu tygodnia nie wpłacimy czegoś konkretniejszego zabierze nam albo sprzęt komputerowy albo mój samochód. :( Który mam na kredyt.

Jestem winna tej sytuacji ale w najgorszych snach nie myślałam, że strace nagle 1/3 przychodów bo podatnik zmienił zdanie w ciągu tygodnia mimo, że słownie zapewniał, że będziemy współpracować.

Złe decyzje, za dużo obciążeń, koszty czesnego w szkole, leki, mnóstwo różnych rzeczy które wpadały poza planem sprawiło, że zadłużenie biura rosło. Od miesięcy nie rośnie ale stare rzeczy wymagają spłacenia. W tym trybie który był jakoś byśmy przetrwali i spłacili. Niestety pan komornik chce dużej wpłaty, kwota tysiąca czy dwóch już jest nie wystarczająca.

Próbowałam w bankach ale właściwie wszędzie chcą zaświadczeń o niezaleganiu. Tam gdzie nie chcieli nie podoba im się, że środki na koncie wpływają i od razu idą dalej. Zawsze coś.

Gdyby moi rodzice rozumieli sytuacje poprosiłabym ich o kredyt, rata byłaby niższa niż to co dotąd spłacaliśmy ale nawet nie chcą słuchać, że znów nie mam.

Wiem, że ludzie mają mnie dość, ciężko wyjść z dołka jak się wleci w niego raz a porządnie.

Ale biuro to nie tylko ja to teściowa krótko przed emeryturą, to kadrowa która wzięła spory kredyt na budowe domu. To ludzie którzy też mają zobowiązania a pracy nie znajduje sie z dnia na dzień. Wszyscy wkładamy bardzo dużo w to miejsce, jest nasze. Uważam, że mamy szanse przetrwania, potrzebujemy tylko wsparcia, wspólnika nie wiem. Jakiegoś ratunku.

Wracam wysyłać dalej zapytania do banku.

Zna ktoś jakieś liberalne banki?

Będę walczyć do końca.

info: autor: alina
mail: elle@eranet.pl

miasto: Jastrzębie Zdrój

Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna.
dzieciaki:
»Nataniel
ur. 2006-11-08

» Leon-aniołek
ur. 2002-08-13

»Matylda-aniołek
ur. 1999-08-30

mój foto.dzieciak
Moje pierwsze wakacje
linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-08-04
subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: