Rodzynkowo 2009-03-08 13:28:27

się czuję rodzynkowo wśród tylu mężczyzn. Powitali mnie dziś pięknie naręczem tulipanów. Rozmarzyłam się wiosennie. Rosną nieziemsko szybko. Potajemnie przybywają im kolejne centymetry i poszerza się kolekcja słów. Toczą między sobą coraz poważniejsze dysputy, roztkliwiając lub rozbawiając nieziemsko.
- Ci mógłbyś pomóc mi Hubelciku.
- Jasne , co mogę dl a Ciebie zrobić
- Peziocika posiukaś?
- Poszukam, a jakiego ma być koloru
- Posiukaś?


- MMM, tatuś dał liziaka, pyśny jest, mmmmm

Hubert marzy już o szkole. Chce jak najszybciej skończyć edukacje przedszkolną. Nie czuje się tam najlepiej. Trudno dociec co jest tego przyczyną. Są pewne poszlaki... Przetrwamy. Oby we wrześniu zapał nie przygasł. Mamy za sobą rozmowę w nowej szkole. Mówi o zerówce z wielkimi nadziejami i radością. Cieszę się ogromnie. Od kilku miesięcy uczestniczy też w popołudniowych zajęciach wielkich odkrywców w Bystrzaku. Oczy mu płoną, kiedy opowiada o kolejnych przeprowadzonych tam doświadczeniach. Mały naukowiec w wielkim świecie.
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: Mama_Gosia
mail: mjsolarscy@wp.pl

miasto: Częstochowa

Ja uczę Was, Wy mnie. Cudownie jest odkrywać z Wami świat
dzieciaki:
»Hubert
ur. 2003-07-03

» Aniołek Oskar
ur. 2002-05-28

»Kacper
ur. 2007-04-09

mój foto.dzieciak
Na psa urok
linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-08-08


subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: