Uciekamy 2009-01-04 20:06:22 Po długim spacerze wróciliśmy do domu z wyszczypanymi polikami. Dałam hasło do boju:
- Sprzątamy
a nasze dziecię młodsze odkrzyknęło:
- Hubelcik, uciekamy!
i tyle ich widziałam
Coraz częściej stanowią zgraną załogę. Miło się na to patrzy.
- Hubelciku, cieś McQeena? Maśśśś; Hubelciku bawimy? Hubelcik zatańcz z Kapelkiem, Hubelciku kochaaaaaam.
Hubert mawia:
- Mój Ty źrebaczku
ale oczywiście ta sielanka przerywana jest dąsami, płaczem i złościami z bardziej i mniej błahych powodów. Staram się dzielnie nie interweniować od razu. Nadstawiam ucha, mam czujny wzrok ale wkraczam dopiero wtedy, kiedy słyszę:
- Mamasia, pomooooocy, plosie
albo:
- O Bozie pomocy, pomocy latunku!
|
|