Boję się... 2005-04-01 09:49:42

... tu można wstawić właściwie dowolne słowo. Kaja ostatnio zdecydowanie nadużywa tego stwierdzenia.

Boję się:
założyć kapcie, zjeść śniadanie, wypić syrop, czytać książeczki, oglądać bajki, iść na spacer, wejść do wanny...

Boję się taty, mamy, cioci, babci, jajka, picia, jedzenia, spaceru...

Poza tym weszliśmy w nieprzyjemną fazę wpadania w furię jeśli tylko coś idzie nie po myśli dziecka. Płacz to mało. To rozdzierający wrzask, pisk, ryk połączony z ciskaniem różnymi przedmiotami na odległość, trzaskaniem drzwiami i tłuczeniem matki pięściami, zabawkami i czym popadnie.

To niezła szkoła dla mnie. Nie zawsze mi się udaje trzymać nerwy na wodzy.
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: malinka
mail: malynia100@wp.pl

miasto: Warszawa

W Malinowym Domu czyli leniwie-letnie, kolorowo-jesienne, iskrząco-zimowe i odświeżająco-wiosenne zapiski niecodzienne.
dzieciaki:
»Kaja
ur. 2002-12-24

» Natalia
ur. 2005-07-23

»Jagoda
ur. 2010-09-08

mój foto.dzieciak
Bajki Brzechwy
linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-07-21


subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: