Przygody Pana Michała

"Kakole" występuje też w innej wersji jako "kaloke". Ciekawe, czy ktoś się domyśli, co to słowo oznacza w języku mojej córki :-)
Aniutka mówi coraz więcej, z zapałem powtarza różne wyrazy. Ogromną przyjemność sprawia jej fakt, że inni ją mogą zrozumieć. Chodzi wtedy dumna, napuszona jak paw - wypinając swoją klatę do przodu i podpierając się pod boczki :-)
A jej język jest już całkiem do zrozumienia. Próbowałam w dwa lata spisać jej słowa. Jakoś to rozciągnęło się w czasie i w końcu nie mogłam już ogarnąć tego wszystkiego.

Michał jej wieku co najwyżej naśladował zwierzęta.
Michała najfajniejszym słowem było "tajajunta" ;-)
Ktoś kto zna zaniteresowania mego syna mógłby się trochę domyśleć co ono oznacza, a może ktoś pamięta?

Jakoś w gąszczu obowiązków, prac domowych, codzienności umykają mi nasze rozmowy. Chichamy się często z mężem na Twoje widzenie świata synku :-)
Cudownie wiedzieć, że są jeszcze nieodkryte znaczenia słów, że zwykły wydawało by się przedmiot okazuje się być rakietą kosmiczną, łańcuchem DNA, albo kawałkiem meteorytu.

Ostatnio Michał zgłębia budowę komórek. I największym jego pragnieniem jest kupno/zdobycie książki z przyrody do 4 klasy.

Dziś byliśmy u ortodonty. No i na pytanie, do której klasy M. chodzi, pani doktor usłyszała mówione na jednym oddechu.
"Do drugiej, ale już niedługo kończę, idę do trzeciej, ale bardzo chcę już do czwartej, bo tam jest przyroda".

Znaczenie przyrody w życiu człowieka
Jest wszędzie i właściwie prawie na nią nie zwracamy uwagi.
A tu dzisiaj jadąc do wspomnianej ortodonty, przebijając się przez jakiś koszmarny korek, moje dziecię zadaje mi pytanie: "Mamo, czy można dotknąć chmury?".
Pytanie sprowadziło mnie na ziemię, a może raczej od niej oderwało :-) Było tak dalekie jak kosmos od moich myśli, że aż zaśmiałam się na głos i spróbowałam wzbić się myślami do góry i dotknąć tej chmury. I wiecie co? Świat wydał mi sie bardziej słoneczny i weselszy :-)

Jak bardzo zatraciliśmy się w tej codzienności i w tej normalności...

Muszę spróbować znów czuć się jak dziecko.
Może będzie mi lżej znieść codzienność?