Już listopad 2008-11-02 00:17:00

Całe szczęście, że już przyszedł :-) Michał za nic nie mógł załapać pisowni października - codziennie na nowo mozolnie poprawialiśmy ten październik w zeszycie (pisany zielonym cienkopisem).
Ale październik miał fajne zakończenie - Haloween.
Michał przebrał się za ducha pirata i zdobył masę słodyczy oraz uznanie sąsiadów ;-)

Dziś już było gorzej...
Efektem tych wydarzeń jest niepisana, choć obowiązująca pewna umowa z M. Może się uda :-)
Trzymajcie kciuki. Wierzymy w naszego synka!
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: EwG
Okruchy naszego życia
linki:
    archiwum
    202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

    poczatek: 2004-08-17


    subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: