Dzielna Ania :-) 2009-12-10 22:12:48 Tym razem będzie tylko o Ani. Zaliczyliśmy ostatnio szpital i masę różnych badań. Ania była przewspaniała :-) Była otwarta na wszelkie nowości, cała sytuacja (pobyt w szpitalu) wyzwoliła w niej wielką ciekawość i otwartość na ludzi. Chciała wszystko zobaczyć, ze wszystkimi się zapoznać i pogadać. Rozbawiała pielęgniarki, lekarzy i inne dzieci na oddziale (te w większości w wieku około 15-17 lat) - zupełnie nie miała oporów by wchodzić do innych sal i się bawić i zagadywać nastolatki :-)
A wszystkie badania znosiła z wielkim spokojem, nawet pobieranie krwi i wkłuwanie wenflonu. Nawet nie pisnęła i nie zabierała ręki. Badania wymagające spokojnego leżenia zrobiono bez kłopotu.
Po narkozie (miała jedno badanie w uśpieniu)anestezjolog lekko ją wybudził i powiedział, że teraz przez godzinę będzie senna i żeby dać jej spać. Tylko anestezjolog zamknął za sobą drzwi, a Ania pstryk i już siedziała, a po chwili biegała po sali. Inne dzieci po takim wybudzeniu były cały dzień ospałe......
Cały pobyt była wesolutka, ruchliwa, pocieszała koleżankę z sali (w takim samym wieku), prowadziłą ją za rączkę na badania :-)
Tylko ja się za nią nabiegałam ;-)
Mam naprawdę dzielną córeczkę i kocham ją nad życie :-)
|
|