Mama z Wrocławia plotki opowiada

Kocham Cię tak bardzo,

gdy się uśmiechasz i złościsz.

Kocham Cię gdy płaczesz,

gdy nie żałujesz zazdrości.

Jesteś dla mnie wszystkim,

wszystkim co piękne i doskonałe.

Od wczoraj masz juz 8 lat :)

Sygnal mms-a uslyszalam podczas opisywania probki na badania w kierunku robali (kto robil ten wie z czego ta probka)
Otwieram a tam zdjecie pieknego kangura i dopisek "pozdrowienia z Austarlii" od mojej przyjaciolki i chrzestnej Naty.
 Jakas straszna tesknota mi w duszy zagrala, zeby zostawic na chwile te rzeczywistosc , porwac meza i pojechac w nieznane , w kolejna podroz, nie musi byc do Austarlii , chociaz nie powiem ciekawa jestem jak Ci ludzie tam chodza do gory nogami ,moze byc gdzies blizej.
Jak dobrze, ze juz niedlugo lato

Czyli co u nas slychac:

1. Ze skora Naty nadal nie jest dobrze ale trafilismy w koncu na lekarza , dzieki ktoremu odzyskalam wiare, ze sa jeszcze prawdziwi lekarze ,ktorym zalezy na pacjentach. Od razu powiedzial nam, zebysmy nie liczyli na diagnoze w 5 minut i wyleczenie w tydzien ale po dwoch wizytach jestem duuuzo spokojniejsza i jakos czuje, ze moje dziecko w koncu jest w dobrych "dermatologicznych" rekach. Niestety byc moze trzeba bedzie spedzic kilka dni w szpitalu ale tym bedziemy sie martwic jak juz na pewno bedzie trzeba.

2.Marta zdobyla pomaranczowy pas na aikido, dostala pierwsze A z dyktanda i chyba nigdy nie widzialam jej tak szczesliwej,  miala 3 miejsce w klasie w  ogolnopolskim tescie dziewieciolatkow.
Takze miesiac uplynal pod wzgledem dumy ze starszej corki.


3.Nasza rodzina powiekszyla sie o malutka Clare Antonie czyli siostrzenice meza.

4. Zwierzyniec dziadkowy powiekszyl sie o dwa malutkie koziolki: bialego czyli Matolka (na czesc ulubionego bohatera literackiego Natalii) i czarnego Frykasa


No i tyle u nas.
Az dziwne, ze tyle emocji, radosci i smutku miesci sie w kilku punktach :)