Nim spojrzę w jutro, już jest wczoraj 2008-04-09 12:20:02 Moje zycie jest ostatnio jak zwariowany film... Ciagle w biegu. Nati ciagle nie zdiagnozowana a co inny lekarz to inna diagnoza, niektore mnie dobijaja. Momentami mam ochote dac spokoj , przestac biegac po lekarzach , w koncu to tylko wysypka w dodatku nie powodujaca wiekszego dyskomfortu u dziecka ale zaraz odzywa sie we mnie panikara i boje sie, ze cos zaniedbam. Do tego dochodza inne problemy , od ktorych nijak nie moge sie odciac . No zle mi strasznie ostatnio :(
|
|