Mama z Wrocławia plotki opowiada

...tabletka, okragla (???), czasami slodka a czasami gorzka ;)

stwierdzila Natalia w sobote wieczorem i zasnela :O

M:Chcialabym miec alergie tak jak Natalia (Natka nie moze pic mleka)
Ja:???
M: Alergie na barszcz, pomidorowa i ogorkowa

-----------------------------------

Wiesz co mama, chcialbym tak ty, byc stara a nie wygladac staro...

:D

Oczywiscie Mikolajki
Dziewczyny bombardowane milionami reklam chca wszystko, Marta ostatnio stwierdzila, ze prosciej bedzie jak mi powie czego nie chce ;) W znalezionej na wycieraczce ksiazeczce z reklamami prezentow na Mikolaja jednego z hiperow zaznaczyly prawie wszystko : lacznie z komputerem, nartami, deska snowboardowa i teleskopem :O Ja zbulwersowalam sie jak zobaczylam, ze z owej ksiazeczki mozna wyciac co sie chce i przykleic na list do Mikolaja, o co to to nie, moze niedlugo beda gotowce podsylac i dzieci beda tylko krzyzyki robic obok upragnionego prezentu. Dziewczyny dostaly kartki i wyrysowaly listy do Swietego: Marta chce Polly z pupilkami, Natka spidermana z pojazdem z zaznaczeniem , ze w przedszkolu powie, ze dostala lalke (trzeba bedzie jej wytlumaczyc co to sa stereoptypy :P).

Rodzice prosza o worek pieniedzy :D

Natka opowiada swojej chrzestnej.

-Wiesz, ze pies dziadka ma 2 szczeniaki
-A skad je ma?
-No taki kundel ciagle nalegal, zeby urodzila jego dzieci , no i w koncu sie zgodzila...

W swoim starczym wieku doszłam do etapu kiedy nie znam nazw najbardziej trendy zespołów na rynku muzycznym co zawsze denerwowało mnie w moich rodzicach. Doszlam tez do wniosku, ze tych trendy zespolow z moich czasow zupelnie nie pamietam natomiast zdarza mi sie nucic :"przetanczyc z toba chce cala noc" albo dac glosniej radio jak leca "Kawiarenki", w samochodzie czasami spiewam z dziewczynami "Tango tandres" albo "Bosanove do poduszki"
A na przyklad dzisiaj kupilam sobie plyte bo byla na niej "Kolysanka dla Okruszka" , no ale czy ten tekst nie jest piekny, zwlaszcza kiedy czlowiek patrzy na spiace dzieci :)

Królu mój, ty śpij, ty śpij a ja,
królu mój, nie będę dzisiaj spał.
Kiedyś tam, będziesz miał dorosłą duszę,
kiedyś tam, kiedyś tam...
Ale dziś jesteś mały jak okruszek,
który los rzucił nam.

Skarbie mój, ty śpij, ty śpij a ja,
skarbie mój, do snu Ci będę grał.
Kiedyś tam, będziesz spodnie miał na szelkach,
kiedyś tam, kiedyś tam...
Ale dziś jesteś mały jak muszelka,
którą los zesłał nam...

Przyznam, ze rzadko rozmawiam z dziewczynami na takie tematy , ale jak widac Natka sie nimi interesuje ;)

Natka po przyjsciu z przedszkola

-wiesz w przedszkolu dzieci mowily, ze wybory wygral Lech Kaczynski bo sie w czasie debat nie denerwowal a Donald tak
-----------------------------------
Natka w drodze do przedszkola

-Mamo, jak sie zalatwia prace? daje sie komus pieniadze i mozna u niego pracowac?

-Nie, wysyla sie do kogos kto szuka pracownika taki specjalny list , w ktorym piszesz jaki jestes dobry w swoim zawodzie, taki czowiek czyta te listy i kogos wybiera

-Aha, to ja wole miec wlasna firme.
----------------------------------
I byc moze zostanie jakims handlowcem bo negocjowac juz potrafi

tata wieczorem do Natki
-za 5 minut masz byc w lozku
-za 6
-mowilem za 5
-no dobra niech bedzie za 5 i pol minuty.

Dla mnie dlugi weekend juz zaczal sie fatalnie bo przechodzona angina zeszla na krtan: kaszle, chrypie ledwo zipie.

W niedziele pojechalismy na groby mojej rodziny, na cmentarzu poszlam z Marta do toalety , nie napisze jak tam wygladalo i czym Marta wybrudzila sobie spodnie, koniec koncem robilismy pranie u rodzinki i na szybko suszylismy spodnie zelazkiem.

Juz w Gliwicach u moich rodzicow okazalo sie, ze w Czestochowie zostal Marty ukochany krolik bez ktorego nie zasnie, sprawa zostala zalatwiona tymczasowo, krolik za pare dni dotrze do Wroclawia.

W poniedzialek pojechalismy na wycieczke do Krakowa, mialo byc fajnie, bylo do momentu kiedy starsze dziecko uparlo sie zwiedzac Krakow dorozka, a mlodsze czyms w rodzaju melexu . Oltarza Wita Stwosza juz nie obejrzaly bo jedna przed wejsciem ryczala, a druga krzyczala czy wchodzimy do pizzeri? :O
Zostaly doprowadzone do samochodu, gdzie nagle znormlanialy za to ich rodzice i babcia byli bliscy ucieczki kazdy w swoja strone.

We wtorek pojechalismy na groby rodziny meza. "Udalo mi" sie zgubic na cmentarzu kase, taka extra na wlasne wydatki, teraz moge sobie o nich co najwyzej pomarzyc.

A juz po przyjezdzie do domu Natka zmyla sobie tatuaze z gum , szkoda, ze... pumeksem, jej nadgarstki sa cale czerwone z poobdzierana skora, ciekawe co sobie pomysla w przedszkolu :O

Ponoc pech nie jest choroba smiertelna ale moze czlowieka wykonczyc...