Różowe okulary

Ela jest w Gorlicach u babci (30 km od domu).
Rozmawiamy przez telefon
Ja: wiesz straszna burza u nas
Ela zdziwiona: u nas tez
Ja: i strasznie leje
Ela: u nas tez... to chyba w calej Polsce leje...

Ela dzisiaj na obiad ma rybke, ale nie taka ktora sie lubi, nie przyjaciolke...

Wczoraj odwiezlismy Ele do babci. Przedluzalam pozegnanie w nieskonczonosc:
Ela: mamo... idz juz, bo tatus odjedzie bez Ciebie :/

Dla babci oczywiscie :-) czyli mojej mamy.

Odkad Ela jest u niej na sluzbie, codziennie ma nowa piekna fryzurke (mi rzadko chce sie Eli robic cos bardziej wyszukanego od 2 kucykow), je same zdrowe rzeczy, babcia jej dogadza, ale nie ma mowy o slodyczach, codziennie zupka i drugie danie, jogurty i owoce, na sniadanko kanapeczki na patyczkach... Ela ma jak w raju :-)

...to dzieciak pozna wszystkie reklamy TV Marketu ;-)

Wczoraj dowiedzialam sie o wszystkich mozliwosciach wykorzystania jakiegos super odkurzacza, mozna nawet odkurzac i rozmawiac przez telefon, taki jest cichy...

Ela zwykle nie pamieta co jadla tego samego dnia na obiad, ale jakims cudem fantastycznie zapamietala wszystkie dane dotyczace super odkurzacza. Co jest w tych reklamach, ze dzieci chlona je jak gabka wode? Zakodowane pranie mozgu??

Uch, podobno to byl wypadek przy pracy, tzn. Ela niechcacy ogladnela ten program, babcia poszla posegregowac pranie a Ela zostala przed TV i ogladala program dla dzieci...

Wczoraj nie wiedzialam juz, czy sie smiac czy plakac nad Ela ;-)

Przyjechala moja siostra z Karolkiem i znow wylazl z Eli diabelek :[
Przez caly dzien Eli wszystko przeszkadzalo, robila tragedie z drobnostek, ale szczyt osiagnela juz w lozeczku przed spaniem. Bralam jeszcze kapiel i slysze straszne lkanie z sypialni. Maksymalnie sie sprezylam i poszlam dowiedziec sie, co jest grane. Ela lezy w lozku, lzy leje, w TV leci Mysia, Ela przez lzy nic nie widzi... Ela dlaczego placzesz? Bo ktos mi zepsul koszulke nocna (Ela dostala nowa koszulke nocna, dluga po same kostki, dopiero 2-ga noc w niej spala). Jak to zepsul? Bo byla dluga a jest krotka... Dodatkowo do ognia oliwy dolal tato, ktory chwile wczesniej sie z dzieckiem nie dogadal i myslal, ze Eli przeszkadza dluga koszulka i po tym jak powiedzial Eli, ze to nie szkodzi, ze krotka, bedzie jej sie wygodniej poruszac, Ela dostala spazmow ;-)

nowa koszulka nocna

A koszulke wystarczylo tylko odwinac, bo kawalek dostal sie pod majteczki :-)

Po poludniu po nia jedziemy!!

Juz nie moge sie doczekac, najchetniej juz bym poleciala :)))

Ela od niedzieli jest na sluzbie u babci, cale 30 km od domu w Gorlicach.

Zazdroszcze jej troche, bo atrakcji ma bez liku! W poniedzialek spedzila z wujkiem Pawlem 4 godziny na basenie! Podobno nauczyla sie plywac na plecach, we wtorek wujek rowniez zabral Ele na basen, z relacji telefonicznej dowiedzialam sie, ze Ela przeplynela basen 4 razy!! Wierzyc, czy nie?
Po basenie lody, spacer i inne atrakcje.
To jest ukochany wujek, zreszta tata chrzestny. Wcale nie musi poswiecac Eli swojego czasu, ale chce i lubi to robic :) nie ma jeszcze swoich dzieci i chyba bardzo juz do tego teskni. Lubi wyglupiac sie z Ela a Ela szaleje za nim, teraz sie to pewnie jeszcze nasili ;-)

Dzisiaj Ela jedzie z babcia na wies do babci przyjaciolki, ktora podobno hoduje rozne zwierzaki. Bedzie tam tez miala towarzystwo w swoim wieku i na pewno znow spedzi intensywny, udany dzien.

Troche mi dziwnie, jak slysze relacje Eli z tego co robila. Musze sie przyzwyczajac, ze nie uczestnicze we wszystkich jej zajeciach.

Tesknie za nia, na szczescie jutro bede miala Pingwinka w domku :-)