Teraz światy mam dwa 2005-03-17 13:34:18

Jestem matką, która pochowała własne dziecko. Przyglądam się temu zdaniu z trwogą. Ileż ono posiada w sobie bólu, zdumienia, szlochu niemocy. To przecież nie mogę być ja, to niemożliwe. Nie można umrzeć i żyć dalej.
Jak kształtować świat wokół siebie, który został pozbawiony kogoś niepowtarzalnego, pięknego, kochanego, wymarzonego, wyczekiwanego- MOJEGO PIERWORODNEGO SYNA?
Czy to w ogóle jest możliwe? Czy ja tego chcę? Gdzie jest moje miejsce? I po co mi to miejsce?
Dziś wiem jak wiele zyskałam przez to, że należę do ludzi walczących po stronie Boga.
Mimo pochowania sensu mojego życia nie myślałam o zakończeniu wszystkiego co ziemskie.
Trwałam mimo fizycznego i psychicznego wyniszczenia do granic możliwości.
Najintensywniej wypełniła mnie chęć przytulenia mojego dziecka. Siłę, choć tlącą się jedynie nieśmiało, dawała mi nadzieja dostąpienia stanu błogosławionego. Miłość do dziecka pokonywała lęk i rozpacz.
Zwyciężyłam. Jestem matką dwóch niezwykłych synów. Jednego z nich dane mi jest każdego dnia tulić i całować.
Czy śmierć Oskarka boli dzieki temu mniej?
Boli inaczej. Świadomość tego, że go nie ma dopada czasem nieoczekiwanie z siłą, która zwala z nóg. Czasem pozwalam sobie na chwile słabości przy świadkach. Najczęściej jednak zaszywam się głęboko w sobie samej i dopiero tam pozwalam sobie już nie na płacz, ale na krzyk. Trzymam się kurczowo zdjęć, krótkich filmików, sekundowych dowodów na to, że Oskar żył i płaczę łzami doprowadzającymi do obłędu.
Czasem zastanawiam się jak to możliwe, że żyję tak różnymi emocjami. Euforia, radość z bycia mamą dla Huberta przeplata się z poranioną miłością matki, która pochowała syna.
Te dwa światy, tak różne w swych emocjach żyją obok siebie. Czy się wzajemnie uzupełniają? Nie wiem.
Ja chyba ciągle czekam na niego...
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: Mama_Oskarka
mail: mjsolarscy@wp.pl

miasto: Częstochowa

"Gdyby nasza miłość mogła Cię ocalić, nigdy byś od nas nie odszedł..."
dzieciaki:
»Oskarek
ur. 2002-05-28

» zm.
ur. 2002-06-04

linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-08-31


subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: