Czy wiecie... 2004-11-26 12:04:45

...synek to najlepszy przyjaciel człowieka!?

Tak twierdzi Antoś!

Dawna mamusia. 2004-11-23 12:15:10

Byłam strasznie zmęczona, cały dzień odbierałam same przykre wiadomosci.

Wieczór i ten senny spokój, kiedy Emi już w ramionach Morfeusza, spowodował, że jedyną rzeczą, na którą mnie było jeszcze stac to umyć się, owinąć kołdrą i zasnąć ale...
No, właśnie zostało jeszcze 'ale' w postaci mego synka, który namiętnie i codziennie chce słuchac przygód dzieci z Bullerbyn.
Tym razem - odmówiłam - przeprosiłam, wytłumaczyłam, odmówiłam.
I co usłyszałam??

"Ja chce aby do mnie wróciła moja dawna mamusia, która czytała mi wieczorami ksiazeczki. Mamusiu! Dawna moja mamuusiu!!"
I co?
"Dawna mamusia" - wróciła i pomimo klejących się oczu i totalnego zmęczenia, przeczytała jeden rozdział ulubionej ksiazki.

Dzieci z Bullerbyn... 2004-11-18 12:07:02

...jest w naszym domu hitem 2004!:)))

Dzięki 'Beciowemu pamietnikowi' - odkopałam swoje ukochane ksiazeczki z lat dzieciństwa.
"Dzieci z Bullerbyn" była jedną z faworytów!
I Antek złapał bakcyla!!
"Ksiazkowy" był zawsze, uwielbiał czytanie, wierszyki, rymowanki, bajki, bajeczki, opowiastki, legendy i te 'naukowe' o dinozaurach, zwiarzętach.

Czytamy po 2 -3 rozdziały co wieczór (Emi jest wtedy słuchaczem swego czytającego taty - w innym pokoju:))

Wczoraj był słynny rozdział o "kawałku kiełbasy dobrze obsuszonej", Antek zaśmiewał sie a ja z nim.
Ach, jak mi serce rośnie jak widzę jego dobry humor, jego świecące (i to nie z powodu choroby!) oczy!

Przymusowe siedzenie w domu motywuje moje dzieci do realizacji swoich pomysłów.
Jest teatrzyk "zza wielkiej wiklinowej skrzyni", gdzi główną rolę grają: jeżyk o imieniu Eryk i jego przyjaciel krecik - Filipek.
Ostatnia sztuka była o tym dlaczego należyc się myć. ;-) Bardzo edukacyjna!
Natomiast przedwczoraj był "Teatr Maski", dzieci z maskami (zrobionymi przez babcię T.) udawały dobre duchy, które uczą dzieci sprzątania pokoju!

Jestem pod wrażeniem...moja nauka nie idzie 'na marne'.;)

A swoja drogą...mam nieśmiałą nadzieję, że takie dobre humory świadczą o nadchodzącym kresie wstrętnych chorób. (psss)

Moja bezradność.. 2004-11-16 12:23:14

...wobec chorób wpędza mnie w "dolinę psychiczną".

Antoś - cały poprzedni tydzień goraczkował, temp. z 40, 1'C spadała tylko do 38, 6'C, po to, by za parę godzin znowu wzrosnąć do 40'C.

I tak 4 doby, potem biegunka, kaszel.

Suma sumarum: zapelnie tchawicy i krtani!
Antybiotyk.

Emi - antybiotyk tez. Z jej pażdziernikowym zapaleniem oskrzeli i towarzystwem chorego brata - prosta droga do kolejnej choroby!

:((((

Przedszkole "po godzinach". 2004-11-04 08:30:11

A: Mam zaproszenie od Oli na urodziny do Akitvu, mamuś!
ja: To wspaniale! A która to Ola? (są dwie)
A: No Ch..., to ta, która mnie trzyma aby mnie mogła Kamila pocałowac.
ja: ????
A: A jak Kamila nie chce mnie pocałowac to wtedy ta Ola mnie całuje!
ja:..aha

(???)
I co Wy na to? Juz???? Całowanie??? Mego syna???
;)

Choroba dzieci... 2004-11-03 08:13:51

...odbiera mi cała radosc, siły..czuje sie okropnie.
Niby nic tak straszne ciężkiego, zapalnie oskrzeli, brzydki kaszel, ropny katar...bóle mięśni a ja już cierpię z nimi.

Gdyby tak można było wziąć ich chorobę na siebie, pocierpieć zamiast, zdjąć im te kaszle nocne, to swędzenie, drapanie, pieczenie, ból...

Niemożliwe....:(

Idzie ku dobremu, Emi wychodzi z choroby, juz nie ma zmian w oskrzelach, antybiotyk pomogł.
Dla "odmiany" - pokaszluje Antoś, jeszcze sie trzyma, chodzi do przedszkola..i mooocno wierze w to, że bedzie zdrowy!

Zdrowia dla wszystkich małych i dużych!!!!!
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: Atena
miasto: Poznań

o chłopczyku i dziewczynce, wrażliwym Raczku i bystrej "Koziorożcównie" czyli Antoś i Emilka w pigułce
dzieciaki:
»Antos
ur. 1999-07-06

» Emi
ur. 2002-01-05

mój foto.dzieciak
Antoni z Antonin±))
linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-08-21


subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: