Detektywi 2007-08-24 16:19:39

Jakieś 3 tygodnie temu pojawił sie u nas pan z tvn. Szukał w naszej okolicy mieszkania do wynajęcia na nagranie odcinka serialu "Detektywi". Oczywiście zgodziliśmy się, pan pokręcił kamerką i za parę dni odezwała się tym razem pani z serialu.
Nagranie było 22 sierpnia.
Najpierw scenki kręcono przed naszą klatką. Obserwowaliśmy z okna, jak tytułowi detektywi czekają w samochodzie na kogoś, potem za nim jadą. Czatowali również na "listonosza", więc nasza skrzynka na listy również pokaże się w serialu ;) Scenki przed blokiem nagrywano ok 2 godzin. Było tam bardzo dużo ludzi, zdziwilśmy się, że taka liczna ekipa pracuje przy nagraniu. Oczywiście większość miała do zrobienia jakieś pojedyncze rzeczy i po wykonaniu swojego nudzili się. Zastanawialiśmy się, czy ci wszyscy ludzie mają się zmieścić również w naszym mieszkaniu, ale na szczęscie nie wszyscy.
Salon został trochę przemeblowany, umywalka wymazana "krwią", a na balkonie ustawiono 4 reflektory świecące do mieszkania. Miały imitować światło słoneczne, chociaż za oknem zrobiło sie juz ciemno.
W domu nagranie trwało 2 godziny, filmowcy zabrali swoje sprzęty, nasze sprzęty wróciły na swoje miejsce, tylko parkietu nie umyli ;)
Najbardziej z tego całego zamieszania cieszył się Filip, który zaglądał do kamer, pomagał zwijać kabelki i gadał z każdym, kto się nawinął. Trochę się chyba przestraszył pani z namalowaną krwią na twarzy, ale mu wytłumaczyliśmy, ze to tylko farbka. Na pamiątkę chłopcy dostali gadżety serialowe i nie mogli zasnąc do 22, chyba z wrażenia :)
Termin emisji odcinka poznamy za jakiś czas.

Brussels 2007-08-21 17:25:30

Udało nam się wyrwać na samotne wakacje do Brukseli. Tylko na 3 dni, ale chyba więcej nie trzeba, żeby zobaczyć, to co najważniejsze w tym mieście.
Bruksela przywitała nas w poniedziałkowy ranek brudem na ulicach, musieliśmy przestępować przez śmieci walające się po chodnikach. Na szczęście większość została posprzątana w ciągu dnia. Widocznie firmy sprzątające nie pracują w weekendy.
Pozniej było już trochę lepiej, ale jednak w Polsce jest czyściej :0 nie sądziłam, że to kiedykolwiek powiem chacha
Zwiedziliśmy, co było do zwiedzenia, zobaczyliśmy EuroBrukselę, zjedliśmy belgijskie czekoladk, podobno najlepsze w Europie i prawie się spóźniliśmy na powrotny samolot. Już nas wywoływano po nazwisku hehe
No i tyle z kolejnej europejskiej stolicy.

Wakacje Filipa 2007-08-21 17:18:32

Filip był na pierwszych swoich samodzielnych wakacjach.
Samodzielnych, bo bez rodziców i brata. Przez dwa tygodnie przebywał u babci. I chyba było mu tak dobrze, że dopiero w połowie drugiego tygodnia powiedział, że chce do mamy ;)
Bardzo się cieszę, bo to rokuje dobrze na następne wakacje. Moze uda nam sie wyrwac gdzieś na dłużej bez dzieci niż 3 dni ;)
Ale nie wiem, czy Kajtek da się tak "podrzucić" w następnym roku. Zrobił sie z niego taki mamisynek, że czepia się ciagle moich spodni lub spodnicy i tak łazi za mną po domu. Ciekawe, kiedy mu przejdzie
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: Kimi
miasto: Kraków

I żyli długo i szczęśliwie...
dzieciaki:
»Filip
ur. 2004-02-25

» Kajtek
ur. 2005-11-21

mój foto.dzieciak
Rocznicowo
linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-09-07


subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: