Moj boski Filipowski

Pisalam juz, ze Filip zna chyba wszystkie podstawowe literki. Dzis moj niespelna 3-letni synek napisal samodzielnie na znikopisie: TA. Bylam w szoku.
Pozniej policzyl bez pomylki samodzielnie do 30!
Filip jest zakochany w liczbach. Ostatnio rozwiazujemy namietnie lamiglowki sudoku, polegajace na odnalezieniu wlasciwego polozenia cyfr. W takiej malej ksiazeczce jest mnostwo cyferek. Filip bierze ksiazke, siada i czyta. Nasladuje nas i mowi: o tu 3, a tu 5, tu nie ma 2...
Zdecydowanie zamilowanie do liczb ma po tacie, ktory do poduszki czyta ksiazke pt "Wstep do matematyki wspolczesnej" :o
Moze przynajmniej zamilowanie do literek po mnie odziedziczy ;)

A Kajtek dzis samodzielnie, nie proszony przez nikogo, zaniosl zuzyta pieluszke do kosza :))

Myśleliśmy, że pójdzie w Święta. Ale nie chciał zadziwić rodzinki :)
Za to dziś od razu dziesięć kroków!! Po cihutku, z uśmiechem na twarzy szedł do mamy.
Kajtek, nareszcie, co się wyczekaliśmy na te kroczki... :)))