Książkowe dzieci 2005-08-10 09:21:50

Wczorajsza wizyta u lekarza dostarczyła nowych wiadomości i emocji.
Kajtek w brzuchu rozwija się książkowo - wszystko wymiarowe, waga 650g. Termin porodu bez zmian - okolice 27 listopada. Widziałam, jak poruszył oczkiem :)
Pan dr powiedział, że mam zaledwie 20% szans na poród naturalny, bo podobno za szybko po poprzednim cięciu cesarskim.
No i powiedział, ze za dużo przytyłam w ostatnim miesiącu - 2,5kg Upss... Muszę trzymać dietę niskocukrową i niskotłuszczową. I powtórzyć test na krzywą cukrową. Trzymanie diety niskotłuszczowej nie będzie trudne, bo odkąd Darek wyjechał, nie mam ochoty gotować obiadów. Gorzej z cukrami ;)

Natomiast Filipowski właśnie siedzi na balkonie i "czyta" moją książkę. Jest to 500-stronicowa biografia A. Christie w twardej okładce i słusznych rozmiarów. Moje dziecko ciąga tę książkę po całym mieszkaniu, a najczęściej kładzie u mnie na kolanach i razem przeglądamy literki i obrazki.

Moje kochane książkowe dzieci :D

Co nas nie zabije.... 2005-08-06 20:55:40

..to nas wzmocni?
Hmm, będę miała okazję sprawdzić prawdziwość tego aforyzmu.

Darek wyjechał dziś w delegację na 2 miesiące do Stanów.
2 długaśne miesiące....
A ja zostałam sama z Filipkiem, psem i rosnącym brzuszkiem.
Trudno to nazwać samotnością, skoro taka gromadka wokół mnie. Ale wszystkie problemy, obowiązki są teraz na mojej głowie. Czy to wytrzymam?
Najgorsza jest świadomość, że Darek jest tak daleko, w razie jakiejś sytuacji awaryjnej nie przyjedzie mi pomóc. Nie mogę też oczekiwać pomocy od rodziny, bo też są daleko....
I te samotne posiłki, samotne oglądanie telewizji, samotne spanie w wielkim łóżku...

Boję się o Filipa, na pewno będzie bardzo tęsknił. Na pulpicie zamieściłam zdjęcie Darka, żeby synek patrzył często i nie zapomniał, jak wygląda tatuś.
Boję się też o Kajtka w brzuchu, pije ze mnie emocje jak gąbka, a teraz jestem stale poddenerwowana. Czuję, że intensywniej się rusza, szczególnie jak płaczę...

Jak tu przetrwać 58 dni bez męża??
I po co ja go tak mocno kocham, teraz bym tak strasznie nie tęskniła....
info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: Kimi
miasto: Kraków

I żyli długo i szczęśliwie...
dzieciaki:
»Filip
ur. 2004-02-25

» Kajtek
ur. 2005-11-21

mój foto.dzieciak
Maniak kulkowy
linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-09-07


subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: