Calkiem nowy temat 2004-12-16 09:15:50

Calkiem nowy temat do opowiadania mojemu dziecku na 'dobranoc' :) a mianowicie - mala Luzia, ktora dopiero 3 dni temu pojawila sie na swiecie :) Teraz wieczorkiem w lozeczku nie slysze juz: 'mamusiu opowiadaj mi jak to bedzie w naszym nowym mieszkanku' albo 'opowiadaj mi od kogo dostalam moje zabawki' czy 'opowiadaj mi o lewku :/' tylko od 3 wieczorow slysze 'mamusiu opowiadaj mi o malej Luizce' :)) Poczatkowo miala problemy z wypowiedzeniem tego imienia, ciagle wychodzilo jej 'ULIZA' ;) ale teraz nie ma problemu z wypowiedzeniem tego oryginalnego(?) imienia czy nawet z jego odmiana :)
Wiec opowiadam wciaz to samo.... i wciaz padaja nowe pytania:
- a czy mala Luizia ma smoczka?
- a czy mala Luizia lubi mleczko cioci Gosi?
- a czy mala Liza placze? (Zuzia nie znosi placzu, krzyku dzieci.... kiedy slyszy z miejsca ucieka w jakies spokojne miejsce... :/)
- a jakie ma oczka?
- a czy jest bardzo malutka?
- a czy ma zabawki?
- a ma takie lozeczko jak ja?
- a jakie ma wloski
- a ma przyjaciela?
i miliony innych pytan, na ktore uwielbiam jej odpowiadac, ciesze sie, ze zaczyna interesowac sie w koncu maluskimi dzieciaczkami, bo byly z tym problemy.... :( nie tolerowala takich maluszkow, nie moglam spokojnie pojsc z nia w odwiedziny do niemowlaczkow bo wiedzialam, ze tylko sie omecze i oslucham 'chodzmy juz do domku', czy 'nie lubie dzidziusiow' albo 'mamooo nie patrz na niego/nia' , 'mamusiu nie dotykaj, nie glaskaj, nie mow do niego/niej' itd itd...
Nie wiem jak bedzie kiedy zobaczy tego maluszka, na pewno nie wezmiemy jej w pierwsze odwiedziny, chociaz ja wiem.... Gosia (nasza przyjaciolka) juz zapowiada, ze bez Zuzi nas nie wpusci. Moze to lepiej, zeby jak najwiecej przebywala z dziecmi, ale czy z takimi nowo narodzonymi?... hmmm nie wiem sama... Zobaczymy jeszcze , bo przeciez dopiero dzisiaj wychodza do domku :))

Mamy tez w naszym gronie przyjaciol dwa maluszki - 9 miesieczna Karolcie, i 8 - miesiecznego Mikolajka. Powoli powoli Zuza zaczyna sie z nimi 'bawic', rozmawiac z nimi, dzielic sie zabawkami, glaskac..., chociaz kiedy przyraczkuje do niej jedno czy drugie zwiewa do mamusi... :/ Ale wszystko jest na dobrej drodze i mam nadzieje, ze mala Luizke bedzie tolerowac :))
A wczoraj na koniec opowiesci padlo zdanie:
'MAMUSIU URODZ MI TAKA LUZIKE'! ;)

info: kliknij aby zobaczyc wieksze

autor: Habina
miasto: Rzeszów

Opowiastki o mych milusinskich :)
dzieciaki:
»Zuzanka
ur. 2002-04-26

» Maksymek
ur. 2007-06-28

mój foto.dzieciak
Posylam usmiechy :)
linki: archiwum
202420232022202120202019201820172016201520142013201220112010200920082007200620052004

poczatek: 2004-08-06


subskrybcja jeśli chcesz otrzymywać @ o nowych wpisach na tym blogu, wpisz swój adres e-mail poniżej: