Wojtusiowe przygody

Tak moje kochane to juz ostatnie urodzinki dwudzieste 1...9 nastepne beda 30 :) Mam nadzieje ze rok ten bedzie wyjatkowy, ze zawita do nas jeszcze jedno dzieciatko :)
mam nawal pracy i musze sie obecnie jakos z tym uporac :) ale mysla ze dam rade :)Wojtulka rosnie, czasem jest grzeczny czasem daje nam popalic, jak jest spaicy to gryzie jak dzis tak mnie ugryzl ze poszarpal mi moja ulubiona spodniczke ze az nitki z niej wyszly i ciezko ja bedzie odratowac :(
A za tydzien czeka nas 5 rocznica slubu i wyjazd niespodzianka przygotowana przez meza nad morze :)wiec moze i pogoda bedzie odpowiednia a jak nie zostana baseny :)