Catch up 2011-06-21 21:05:36 Co u nas ostatnio? Ogolnie jak pewnie kazda rodzina - zyje sie szybko, cieszy kazda chwila kiedy jest ladna pogoda, czeka od weekendu do weekendu...
Czerwiec to u nas zawsze miesiac imprezowy, bo obchodzimy dwa razy urodziny. Grzes skonczyl niedawno 13 lat i staje sie juz z dnia na dzien z chlopaka mlodziencem a uprawiane sporty pomagaja nadac tym zmianom wlasciwy kierunek. Odkryl kolejna pasje sportowa - wioslarstwo (hihi, takie to brytyjskie), nadal oprocz tego oddany pilce noznej, bardzo juz samodzielny. Zakonczyl wlasnie tydzien konczacych rok egzaminow i po raz kolejny nie moge sie nadziwic jak on to robi, ze tak dobrze mu to idzie.
Za kilka dni Szymek skonczy 8 lat i jak to bywa w odniesieniu do najmlodszego czlonka rodziny - no po prostu nie moge w to uwierzyc! W dodatku wiek potwierdzaja wyrazne zmiany w wygladzie mlodego - rysy nabraly ostrosci, urosl sporo i zdecydowanie widac, ze nie jest juz takim malym dzieckiem.
Tomek wchodzi ostro w okres bycia nastolatkiem...oj, ten to pewnie da nam odczuc co to znaczy ;0
U nas daleko jeszcze do wakacji - dokladnie caly miesiac... Ale mysle juz o lecie i czekajacych nas wyjazdach. Ciesze sie nimi. Ale wystarczy, ze jest ladna pogoda i juz jest fajnie - mozna isc do lasu, pojezdzic na rowerze, wygonic dzieci przed dom na plac zabaw. Zreszta nie trzeba wyganiac - Grzesia to raczej trzeba szukac...i przypomniec o obiedzie, gdzies tak w okolicy godziny 19...
Dobrze nam. Jest dobrze.
:)
|
|